↑ top

Basen / Pool

  • Dorota

    Piękne!!!

  • ewa

    no to wody się nie boi…..śliczna ta wasza mała

    • Na początku się bała ale Ania ją oswoiła z wodą i teraz jest już odważna :) Ona bardzo lubi wodę. W domu ciągle przelewa i polewa w łazience swoje zabawki. Mówi na to „przelewanki” :) Taki basen to jednak nie pompowane kółko w ogrodzie i trzeba uważać aby się nie wystraszyła i nie zraziła jak Tatuś, który nie potrafi do tej pory pływać :) Pozdrawiamy Ewo!

  • www.chalupka.pl

    Powinny to zobaczyć: „Organ założycielski” pływalni czy Panie od babelkiplywaja.pl – jak można(by / nawet niechcący) promować dobrą fotografią
    Grzegorz, obiekt w realu nie umywa się do Twego arcyobrazowania;-)

    • Marcin, możesz przesłać link do „organu założycielskiego” Pływalni Polonez i do Bąbelków:) Wcale się nie obrażę :) Dzięki, że zajrzałeś…
      p.s.
      zapamiętam sobie to „arcyobrazowanie” strasznie mi się spodobało :)

  • Pani Niteczka

    Małe wodniki… :) Nineczka jak mała syrenka. buziaki

    • Dzięki Jola! Nasze myśli zawsze są blisko Ciebie i Twojej Rodziny! Chciałbym abyśmy się jeszcze kiedyś spotkali:) Anna, Grzegorz i Syrenka:)

  • Ja mam uraz do głębokiej wody, ale chciałabym aby moje dzieci tego po mnie nie odziedziczyły ;-)

    • Jagoda, ja też mam problem z wodą. Nie potrafię pływać. Wierzę jednak, że kiedyś mi się uda i sobie z tym poradzę. Cieszy jednak fakt, że Ania pływa jak ryba i na pewno Nina będzie tak jak ona świetnie pływać. Pozdrawiamy Świat Jagodowy !!! :)

  • JolaF

    Jak pięknie! tyle ciekawych kadrów!
    I Nina radosna rusałka ;-)

    • Dzięki Jolu! Rusałka nie zwalnia tempa i jest coraz bardziej szalona:) Pozdrawiamy!

  • Sylwia

    Szkoda, że nie ma debla w pływaniu:)
    Cała sesja to świetny sposób na doping polskim pływakom na Olimpiadzie, taki nasz, normalny, codzienny…I czepek Ani – bardzo jej pasuje i generalnie rzuca się w oczy:). Gdyby nie on, zdjęcia czarno-białe przypominałyby lata 80-te na PRL-owskich basenach. Lubie ten klimat. Te rozmyte barwne ujęcia, to istne odzwierciedlenie tego, jak człowiek widzi pod wodą. Może masz więcej takich wodnych zdjęć?
    Pozdrowienia dla Twoich Wspaniałych Dziewczyn!

    • Dziękuję za odwiedziny Sylwio. Ja uwielbiam lata 80-te. To czas mojego dzieciństwa i pomimo komuny ciepło wspominam te czasy. Miło mi, że fotografie wywołują w Tobie wspomnienia lat 80-tych. A co do rozmytych ujęć to nie mam ich więcej. Miałem dodać jeszcze jedno ale nieostre zbytnio wyszło. Mieliśmy tylko godzinkę na basenie i cały cykl szybko zrobiłem w 30 minut. Resztę spędziłem z Anią i Ninką w basenie:) Dziękuję Ci bardzo, że odwiedziłaś znów Lifenotes i za komentarz. Bardzo to doceniam:)

  • Violetta

    A ja tam cichutko stałam i wszystko nagrywałam;-) jak zwykle nie ma się do czego przyczepić:-P extra!

    • Chyba tylko do tego, że Tatuś niestety wciąż tylko kilka metrów i to na wdechu pokonać potrafi. Ale o tym ciiiii….

  • Cudowności! Czuje się, jakby się tam z nimi było. :)

    • Nic prostszego zajęcia są w niedzielę. „Bąbelki Pływają” Zapraszają:)