Kiedy rodzi się dziecko to po tym jak rośnie widzisz jak Tobie lat przybywa znacznie wyraźniej. Są to jednak najpiękniejsze lata życia i życzę wszystkim aby doświadczyli rodzicielstwa! To najcudowniejszy dar życia! Dziękuję Mateusz!

Nineczka dziękuje! Pogoda rzeczywiście po naszej stronie była i bawiła się z nami:) Ale gdzieś tam padło między słowami na przyjęciu, że dobrym ludziom to i pogoda sprzyja Dziękuję Jolu za ciepłe słowa!

Ślicznie dziękuję za te piękne słowa! Cieszę się, że zauważyłaś te dwa ostatnie ujęcia – dokładnie tak chciałem to zakończyć:) Pozdrowienia dla Ciebie Sylwia! I dziękuję, że zajrzałaś….

Wielkie dzięki Panie Henryku! Dużo ciepłych słów! To bardzo miło przeczytać taki komentarz. Serdecznie pozdrawiamy w imieniu swoim, Ninki i Waldka też!

Justyno, ślicznie dziękuję za odwiedziny i słowa uznania odnośnie reportażu! Co do Twojego pytania do zamiennie używam 50 mm 1.4 i 24 mm 2.8 Całusy przekażę!

Marcinku, jestem zaszczycony Twoimi pochwałami! Cieszę się, że znów mogliśmy się spotkać! Z Wami zawsze jest super miło!!!!

Ewa, dziękuję za ten komentarz. Z tym uśmiechem co jest zawsze to się nie zgodzę. Czasem bywają smutne, trudne i ciężkie dni i łzy też są ale pokazuję radość aby podnieść się na duchu. Smutku w życiu jest aż nadto więc po co to pokazywać? Wszyscy to znamy. Usłyszałem kiedyś od pewnej osoby, że gdy jest jej ciężko to wchodzi na lifenotes i poprawia się jej nastrój. Niech tak zostanie:) Dziękuję za życzenia i Tobie odsyłam od nas także serdeczne pozdrowienia!!!

Sylwio wzruszyłaś faceta i jego serducho tymi słowami… To ja Ci dziękuję!!!

Kris,
Dziękuję, że odwiedziłeś mój blog i za miłe słowa na temat moich zdjęć. Być może razi Cię sposób w jaki dokonuję obróbki moich zdjęć i ciężko Ci odnaleźć prawdę w przesyconym niebie lub innych zdjęciach, które często „ociekają kolorem”. Z pewnością nasza rzeczywistość wygląda dużo szarzej i smutniej. Mi jednak nie chodzi o to żeby zdjęcia wyglądały na szare i smutne. Świat jest nadto nieciekawy a ja chcę pokazać go takim jakim sam go widzę swoimi daltonistycznymi oczami:) Chcę nadać światu jaki widzę ciepły i bajkowy czasem nastrój. To pewnie z tęsknoty za światem, w którym ludzie są sobie życzliwi i nawzajem się kochają i pomagają widząc w innych przyjaciela a nie wroga lub konkurenta. Taki jest mój styl i sam lubię oglądać takie fotografie. Widzę wtedy kawałek autora i czuję jego przekaz. Wchodzę w jego świat i go poznaję… Lubię to
Rzeczywistość, której nigdy nie chcę zmieniać to ludzie, ich emocje i ich zachowania. Nie ustawiam ich, nie każę nikomu patrzeć tu czy tam, robić taka minę czy inną. Staram się nie wkraczać w świat ludzkich zachowań i pokazywać prawdziwe twarze i prawdziwe sytuacje, głównie te radosne bo smutku w życiu – na pewno się zgodzisz – mamy aż nadto.
Co do wycinania exifu to jest to banalna kwestia. Używam wtyczki do mojego Aperture, który dodaje znak wodny i tam się to samo dzieje. Nie wnikam w to bo tak bardzo się na tym nie znam. Jeśli chcesz dowiedzieć się jakie są parametry moich kadrów to napisz mi maila a wszystko Ci przekażę.
Nie mam nic do ukrycia. Napiszę Ci wszystko co tylko chcesz wiedzieć. Ponadto jak obejrzysz starsze wpisy to tam na pewno znajdziesz exif bo był czas kiedy nie dodawałem znaku wodnego bo tego nie potrafiłem:) Teraz robi to za mnie Border FX i on „wycina exif” na co nie mam wpływu.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem wyczerpująco na Twoje pytania i rozwiałem Twoje wątpliwości dotyczące ukrywania czegokolwiek.
Mam także nadzieję, że zajrzysz do nas jeszcze kiedyś do czego Cię serdecznie zapraszam i obejrzysz moje następne notatki z życia, moje lifenotes i napiszesz co myślisz.
Pozdrawiamy Cię gorąco
Nina, Ania, Grzegorz