Kochani, to był trudny dla nas rok. Nina rozwija się w niesamowitym tempie. Jej energia i nieokiełznany temperament nie raz przyczyniły się do stanu bliskiego załamania nerwowego. Ciągle marzymy o dniu kiedy lekko wyhamuje, uspokoi się i troszeczkę zwolni. Niestety nic takiego nie ma miejsca a na przekór naszym oczekiwaniom jej aktywność jeszcze rośnie. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i w ogóle tego nie oczekiwaliśmy. Prababcia Ninki, która przeżyła wojnę, komunę i inne kataklizmy napisała nam ostatnio w kartce na święta, że wychowanie człowieka to najcięższa praca w życiu. Bacząc na wiek Prababci Ninki i bagaż jej życiowego doświadczenia słowa te nabierają ogromnego znaczenia. Tak też czujemy, że to będzie nasze największe życiowe wyzwanie. Tak jak wielu z Was, którzy są Rodzicami możemy z całą odpowiedzialnością napisać, że kto nie ma dzieci, to nie wie co to są trudne chwile. Wiem, że możecie mnie za to skrytykować ale wierzcie mi, tylko Rodzic w pełni zrozumie Rodzica.
Nie chciałbym aby zabrzmiało to tak smutno, że jesteśmy tak umęczeni i załamani. Jesteśmy wciąż bardzo szczęśliwi i zakochani w sobie i w naszej Córeczce. To się nigdy nie zmieni. Satysfakcja jaką się osiąga każdego dnia jest ogromna. Nauka jaką dostajemy dzięki naszemu Dziecku jest bezcenna. Żaden zawodowy sukces temu nie dorówna!!!
Miały być życzenia a tu powstał jakiś mętny monolog:)

Tak więc na Nowy 2013 rok życzymy Wam kochani Przyjaciele zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Bez niego będzie baaaardzo trudno. Życzymy Wam abyście zawsze mieli dla siebie czas i nie zabrakło Wam bliskości. Odrobina szczęścia także się przyda.

Szczęśliwego Nowego Roku !!!

…

nina   anna   grzegorz