↑ top

Dzień Kobiet / Woman’s Day

Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com

Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com

Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com

 

 

 

8 marca minął. Kwiaty zwiędły. Zostało wspomnienie.

Dzień kobiet trwa.

Codziennie.

Widzę Annę i jej codzienne zmagania i wiem, że jest takich matek jak ona wiele. Wrażliwych, oddanych, kochających…

Obserwuję jej codzienność i staram się pomagać jak najwięcej. Być obok i wspierać. Tak wiele spoczywa na jej barkach, tak wiele rzeczy musi zrobić aby wszystko układało się w szczęśliwą całość. Fotografowałem kilka dni i uchwyciłem tylko niewielki ułamek tego z czym na co dzień zmaga się młoda Mama. To temat na książkę a nie na krótki cykl kilkudziesięciu ujęć. Tak wiele czynności codziennie musi wykonać. Tak wiele wysiłku kosztuje wychowanie dziecka. To ciężka codzienna harówa.

A wszystko to w poczuciu ogromnej odpowiedzialności za małego człowieka. Tutaj tolerancja na błędy jest niewielka. Dziecko w wieku Niny pamięta wszystko. Obserwuje bacznie i rejestruje każdy ruch matki, każdy gest, każde zdanie. Jest ogromnie wymagające. Tym trudniej zachować w sobie równowagę, spokój. Trudno zawsze być idealnym, pokazać to co najlepsze, najwłaściwsze mając na plecach tak dużo obowiązków i po prostu fizycznej pracy.

To prawda. Wraz ze wzrostem dziecka wzrasta nasza umiejętność radzenia sobie z coraz to trudniejszymi problemami. Dziecko wymaga od nas coraz więcej a my musimy sprostać jego wymaganiom. Świadome rodzicielstwo to ciągłe podnoszenie swoich własnych kwalifikacji. Bycie kompetentnym rodzicem to wyzwanie. Wymagając wiele od siebie, także i dziecku można dać wiele.

Codzienność młodej mamy to zmaganie z rzeczywistością i swoją słabością. Przełamywanie kolejnych granic wytrzymałości i odnajdywanie w sobie nieznanych wcześniej pokładów cierpliwości.

Wiem jak bardzo zależy Annie na tym aby być najlepszym w tym co robi. Najlepszym znaczy najbliższym i najbardziej oddanym. Tak wiele pracy wkłada w wychowanie Ninki, tak bardzo jej zależy.

Bardzo chciałbym aby świat obchodził dzień kobiet nie tylko raz w roku. Chciałbym aby więcej mężczyzn dostrzegało to, że matki ich dzieci doświadczają na co dzień sytuacji skrajnie stresujących i skrajnie trudnych, że potrzebują wsparcia. Ta praca trwa w dzień i w nocy. Praktycznie nigdy się nie skończy dopóki żyć będzie ich ukochane dziecko.

Warto o tym mówić, warto to pokazywać. Matkom bardzo potrzeba bliskości ich mężów. Potrzeba im rozmów i zrozumienia. Na co dzień żyją w napięciu. Bardzo ważne aby pomóc im w tej jakże trudnej i odpowiedzialnej pracy jaką jest wychowanie dziecka. Odciążyć je, wyręczyć, wesprzeć i zrozumieć. Kobiety są silne i świetnie sobie radzą ale tak jak wszyscy potrzebują też czuć, że są ważne i to zadanie należy do nas facetów…

  • Dorota

    Przepiękne zdjęcia, bardzo mądre słowa. Książka musi powstać.

  • Pięknie to napisałeś. Masz cudowną żonę.

    • Dzięki Patita. Napisałem najpierw inaczej. Ania mnie pogoniła z tym tekstem i kazała pisać jak zawsze. Szczerze i z serca… no i wyszło.

  • kocicazagranica.blog.pl

    Przepiekne…ciekawe czy ja w przyszlosci będę potrafiła być taką matką….

    • Dziękuję. Każdy zadaje sobie takie pytania w obliczu nadchodzącego rodzicielstwa. Ja bardzo się bałem. Ania też ale oboje bardzo pragnęliśmy mieć córeczkę i wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko aby być najlepszymi rodzicami jakimi tylko potrafimy. Jeśli będziesz bardzo tego chciała, to na pewno Ci się uda. Nie ma ludzi idealnych…

  • Ewelina Piekarska

    Żeby wszyscy mężczyźni mieli taki pogląd na sprawę, wspierali swoje żony i dawali Im odczuć, że Ich rola jest naprawdę ważna – świat byłby po stokroć piękniejszy. Pisałam to już, ale mam ochotę robić to w kółko – jesteście cudowną rodziną. Ze zdjęć bije wielka miłość i radość. I oby tych dwóch było jak najwięcej w Waszym dalszym życiu.

    Ściskamy całą familię! :)

    • Ewelina. Jest wielu mężczyzn, którzy myślą podobnie i są bardzo aktywni w swej roli. Nie każdy ma czas na to aby o tym pisać i to pokazywać jak ja. Blog to dużo pracy. Blog fotograficzny to praca zazwyczaj nocna, wyczerpująca. To ogromna ilość poświęconego czasu. Nie każdy ma takie pragnienie. Nie znaczy to jednak, że mężczyźni nie przeżywają i nie uczestniczą w życiu rodziny aktywnie. Jest nas wielu. Niemniej potwierdzam. Nawet badania to pokazały, że jesteśmy na szarym końcu w europie jeśli chodzi o zaangażowanie ojców w wychowanie dziecka. Liczę na to, że to się będzie poprawiać. Dziękuję za Twoje miłe słowa pod naszym adresem.

  • Katarzyna Czech

    I to, kurka wodna jest ten słynny GENDER a nie debatowanie nad tym, czy ubierać chłopców w sukienki i pozwalać dzieciom wybierać płeć… Dzieci wychowujemy razem, wspierając się wzajemnie… Dzieci widzą mamę i tatę w akcji… ich wzajemne relacje. To jest nauka i wzorce na przyszłość. Świetny reportaż, ostatnie zdjęcie – mój faworyt :) Pozdrawiam

    • Omijam temat Gender szerokim łukiem. Mam to gdzieś. Dla mnie to zawsze było naturalne, że od początku chcę być równoprawnym rodzicem. Jako pierwszy kąpałem. Od początku zajmowałem się Ninką i wymienialiśmy się z Anią obowiązkami. Ostatnio widziałem super tekst: słabi mężczyźni mają kochanki a silni żony i dzieci.
      p.s.
      bardzo się cieszę, że moją perełkę wypatrzyłaś! to też moje ulubione zdjęcie! dałem go na koniec aby utkwiło w pamięci:-) świetnie zamyka opowieść…

      • Katarzyna Czech

        Tekst świetny, już to widzę – wyszyty niebieskim kordonkiem na płóciennej „makatce” wiszącej nad łożem małżeńskim… chcę to mieć :D

  • To trochę dziwne uczucie patrzeć na nieznaną mi przecież osobiście kobietę i jej córkę i widzieć siebie.
    Grzegorz – pięknie uchwyciłeś codzienność mamy i córki. Kapelusz z głowy, chociaż go nie mam :)

    • Kamila, bardzo dziękuję. Jeśli ktoś z oglądających zidentyfikuje się z rolą to osiągnąłem cel. Chciałem pokazać coś ważnego i jednocześnie dotyczącego większości kobiet. Może nasza sytuacja nie jest typowa. Ania nie pracuje zawodowo. To nasze decyzje ale pracy jest ogrom. Wychowanie dziecka to najtrudniejszy zawód. Cieszę się, że w naszej rodzinie wykonuje go tak znakomicie cudowna i mądra kobieta. Moja Żona!
      Dziękuję za Twoje ciepłe słowa na temat zdjęć.

  • Aneta-czarownica

    Świetny wpis! Ukazujący rzeczywistość ;)

  • kocicazagranica.blog.pl

    Już kilka razy wracałam do tego wpisu. Uwielbiam te zdjęcia, i Wasz ogrom miłości do Niny.

    • Dziękuję. To cieszy, że ten cykl przyciągają Twoją uwagę. Dobra fotografia to taka, która porusza odbiorcę. Mam nadzieję, że poruszyłem Ciebie poprzez te zdjęcia w pozytywny sposób ;-)

  • Agnieszka Sroka

    Grzegorz, na bloga trafiłam poprzez blog roku 2013r. i jestem pod wielkim wrażeniem:)Sama jestem fotografem samoukiem i muszę Ci powiedzieć, że to kawał świetnej roboty reportażowej. Uwielbiam takie zdjęcia. Pozdrawiam:)

    • Dziękuję Agnieszko. Blog to moje Archiwum zdarzeń istotnych. Moja książka, którą można przeczytać w każdej chwili i docenić na powrót to co mamy od życia dane. To pomaga gdy jest ciężko…
      Dziękuję za Twoje miłe słowa.