↑ top

Wielkanoc 2014 część 1 / Easter 2014 part 1

Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com

Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com Grzegorz Stykowski kom. +48605628297 e-mail; gstykowski@gmail.com

 

Chcesz więcej? Obejrzyj część drugą TUTAJ

  • Przepiękne kadry! I ze względu na zawartość, emocje, i „technicznie” :) Nie umiem wybrać ulubionego ujęcia. Na początku myślałam, że tańcząca Nina, ale później jeszcze tyle było pięknych zdjęć, że skapitulowałam.
    PS Na stole tyle pyszności, tymczasem na dziecięcym talerzu kanapka z serem. Jakie to prawdziwe! :) Pozdrawiam!

    • Olga, dziękuję. Z tą kanapką to tak nie do końca. Ninka zajada wszystko ze smakiem. Nigdy nie było u niej problemu z jedzeniem. To głównie za sprawą Mamy i Babci. To mistrzynie w kuchni!!!
      A co do ulubionego ujęcia, to ja osobiście nigdy takiego nie szukam. Skupiam się na opowieści i różnorodności przekazu. Niemniej tym razem mam faworyta i mam co do tego zdjęcia większe plany:-)

  • świetne zdjęcia, dużo emocji, codzienności, uśmiechów i miłości.

    • Patita, wielkie dzięki za wizytę i ciepłe słowa. Zawsze miło, gdy także inni poczują się miło patrząc na moje prace. Serdecznie Cię pozdrawiam.

  • Kama

    Podglądam Pana bloga od długiego czasu, ma Pan niesamowity dar zamykania codzienności w kadrach. Zdjęcia są urzekające i wzruszające zarazem! Zdjęcia z Prababcią …. niepowtarzalne!

    • Kamila, proszę bez Pana. To mnie krępuje bo nie uważam siebie za zbyt poważnego człowieka. Dziękuję za Twoją obecność, tutaj na blogu. Doceniam to, bo przecież jednym z głównych powodów powstania tej strony było podzielenie się z innymi tymi pięknymi momentami z życia codziennego jakie wszystkich nas spotykają. Chcę je zatrzymać na zawsze i móc do nich wracać aby czerpać natchnienie, inspirację i mieć dzięki nim siłę do walki z trudami rzeczywistości. Jeszcze raz dziękuję.

  • KlocekiKredka

    Grzegorz…. zdjęcia, każde jedno z prababcią… boże, oglądanie ich to niemal fizyczne przeżycie… a tam niemal, mam gęsią skórkę! No i tańcząca Mała…
    Ostatnie zdjęcie, przepiękne, a może to tak pięknie Twoja Żona się wzrusza…

    • Aga, bardzo dziękuję. Ten moment gdy Ania z Babcią odkryły jej archiwum odznaczeń i medali Dziadka Stefana był silnym przeżyciem. Nie zapomnę tego nigdy. Czuję, że Ania bardzo kocha swoją Babcię i docenia każdy wspólny moment. Chciałem to pokazać. reszta zdjęć to nasze zwykłe świętowanie:-)

  • Iza

    Jak zwykle nie potrafię ubrać w słowa to co widzę i czuję, ale jak zawsze nie jestem zawiedziona kolejną wizytą u Was.
    Jest pięknie i emocjonalnie – cały Lifenotes :) . Wzruszyłam się, warto było czekać na kolejne święta z Wami :)

    • Dziękuję Iza. Wciąż wierzę, że moja kronika jaką tworzę już od kilku lat kiedyś doczeka się kontynuatora a raczej kontynuatorki. Byłbym szczęśliwy gdyby Nina pokochała obraz tak bardzo jak ja. Nie mam na to gwarancji i cieszę się tym co jest. Jeszcze raz dziękuję za Twoją, od lat, obecność.

  • Aneta-czarownica

    Świetny wpis, święta spędzone w gronie rodziny to chyba najważniejsze. Nina i mały Franek rosną w oczach. Pyszności na stole sprawiają, że człowiek robi się głodny ;D Zdjęcia fajnie ukazują „codzienność”. Nie pozowane, a naturalne. Cieszę sie, że dzięki archiwum moge powracać i oglądać zdjęcia z poprzednich lat.

    • Wielkie dzięki Aneto. Niezmiennie nas nie opuszczasz:-) Jesteś chyba najwierniejszą Fanką mojego bloga;-) Dziękuję jeszcze raz!

  • Cudowne.
    Łapiesz klimat chwil.
    Ps. Też w święta oglądaliśmy ordery dziadka mojego męża.

    • Dziękuję Kamila. Staram się wyciszyć i tylko patrzeć. To takie uzdrawiające:-) A Wasz dziadek też był żołnierzem?

      • Dziadek mojego męża. Walczył pod Andersem na Monte Casino. Dwa lata wracał do babci. Wrócił na miesiąc przed jej ślubem. Biedna zdążyła go opłakać i zgodzić się na małżeństwo „z rozsądku”
        Spędzili potem ze sobą całe życie.

        • Co za historia! Ileż Ci ludzie przeżyli! Pamięć o takich historiach powinna być zachowana.

  • Radomska

    tysiąca słów i ani jednego bym nie znalazła, żeby przekazac to,co uchwyciłeś. Tańcząca Ninka i jej prababcia- zapierają dech i odbierają mowę!

    • Dziękuję Olu. To bardzo miłe gdy takie słowa czytam na temat tego co pokazałem. Staram się jak mogę i wciąż nie mam photoshopa ;-)

  • Paulina

    Długo czekałam na te zdjęcia i jak zwykle się nie zawiodłam, są po prostu fantastyczne. Brak mi słów , żeby opisać emocje które mi przekazałeś. Miłość , radość , wspomnienia , spontaniczność , upływający czas. Jesteś fantastycznym człowiekiem i widać po Twoich zdjęcia jaka to dla Ciebie przyjemność uwiecznianie tych pięknych chwil. Dziękuję Ci bardzo za przyjemność jaka sprawia mi wchodzenie na Twojego bloga

    • Chyba na wyrost te komplementy Paulino. Bardzo Dziękuję. Fotografując mogę trochę przenieść się w inny świat. Bardzo lubię obserwować zachowania i sytuacje. Od zawsze to miałem. Napawam się gestami, emocjami i prawdą o człowieku. Przez lata obcowania z moją rodziną doszliśmy do momentu, gdzie Oni nie zwracają na mnie większej uwagi a ja wczułem się w ten dom dosyć mocno. Choć już tyle zdjęć tam zrobiłem nadal czuję, że wiele jeszcze można pokazać. Człowiek jest niekończącym się tematem do fotografii.

      Cieszę się, że tak dużo dają Ci moje prace. W końcu o to w tym chodzi aby dzieląc się, nie ukrywajmy tego, swoim życiem prywatnym wzbudzić w oglądającym wzruszenie i oderwać go na chwilę od trosk dnia codziennego.
      Serdecznie Cię pozdrawiam