↑ top

Carpe Diem…

11.11.2014

2

 

3

 

2.11.2014

 

4

3.11.2014

5

4.11.2014

39

5.11.2014

6

6.11.2014

7

7.11.2014

8

9

8.11.2014

10

9.11.2014

11 13 14 15

10.11.2014

16

11.11.2014

17 18

12.11.2014

19

13.11.2014

20

14.11.2014

21

15.11.2014

22 23 24 25

16.11.2014

26 28 29

17.11.2014

30 32

18.11.2014

33 34 35 36

37

19.11.2014

38

20.11.2014

40

21.11.2014

41 42 43

22.11.2014

44 45 46 47 48

23.11.2014

49

24.11.2014

50 52 53 54

25.11.2014

55

26.11.2014

56 57

27.11.2014

58 59 60 61

28.11.2014

62 63 64

29.11.2014

6530.11.2014

..

.

” Chwile ulotne chwytam, jak sygnał satelita
I ta różnica – nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Chcę żyć aktywnie nim wyciągnę kopyta
Jest pewna dewiza, którą znam: Carpe diem
Uznają ją ludzie, z którymi gram
O tym wiem
Z każdym dniem łapię chwile ulotne jak motyle
Na stałe
Koduję we fragmentach bądź całe
Zapamiętałem już ich bez liku
Wszystkie mam w sobie, żadnej w pamiętniku
Zaś w notatniku bądź w kalendarzyku
Notuję zadania i termin wykonania
Zgroza
Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza
Ma pamięć zawodna jak prognoza – to skleroza
Poza tym istnieje sprawnych komórek doza
Chwile przychodzą tam, jak koza do woza
Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie
Innym razem te bezpowrotne i ulotne…”

Chwile Ulotne” – Paktofonika

Zobacz drugą część po ponad 2 latach – Carpe Diem 2

  • Krzysztof Michalak

    Jedna z najlepszych serii które widziałem na oczy !

    • Emilia Wilgosz

      Jestem tego samego zdania :)

    • Bardzo Ci dziękuję Krzysztof. To bardzo miłe słowa. Na prawdę…

  • Iza

    Zgadzam się.

  • Emilia Wilgosz

    Te zdjęcia są zachwycające… Podobnie, jak Twoja córka :)

    • Dziękuję Emilio. Starałem się włożyć w nie wszystko co potrafię. A Córka? Cieszę się, że jest w niej więcej z mojej Żony. Ona jest Aniołem:-)

  • Anette (Aneta-Czarownica)

    Pierwsze co przyszło mi na myśl już po kilku zdjęciach to „Jaka Nina jest już duuża”, zdjęcia wyrażają tyle emocji…świetne! Rewelacyjny pomysł na takie ” Carpe diem” :) Pozdrawiam ;) ) Aneta ;)

    • Dzięki Aneta. Nina rośnie szybko. Nasze rozmowy są coraz trudniejsze :-)

  • Klaudia Ziobro

    Niesamowite są te zdjęcia. Pięknie widzisz i pokazujesz wasz świat.

  • KlocekiKredka

    Dziękuję za coś o wymiarze fotograficznego nabożeństwa… jestem oniemiała.

    • Aga, przepięknie mi napisałaś. Bardzo Ci dziękuję za te słowa. Bardzo…

  • kat- sar

    Nie mam słów ……. Jakbym widziała moją córkę .. Tylko ja jej nie potrafię tak uchwycić i zatrzymać

    • Miło mi. Spróbuj ją złapać swoim aparatem. Trzeba tylko się włączyć na odbieranie zamiast na nadawanie.

  • Justyna

    magiczne, genialne… zaparło mi dech w piersiach

  • Agnieszka Kaluga

    Pełne miłości.

  • Rewelacja :)

  • Mnie poetyka tych zdjęć napełnia jakimś strachem…

  • Jolanta Radomska

    Grześ magia ……… uwielbiam to małe światło w oczach Mojej Ulubienicy …….. to światło, które tylko rodzic widzi, a Ty nam je pokazujesz. Jesteś Wielki …….. pod każdym względem, nie tylko od strony fotografii. I nigdy o tym nie zapominaj!!!

    • Kochan jesteś Jolu… Dziękuję. Mimo wszystko bardziej martwię się o ten węgiel…

  • Kamila

    Piękne jak zwykle… ale Nina duża się już wydaje na tych zdjęciach :) jeśli mogę spytać – jak uzyskać efekt takich lekko przygaszonych kolorów na zdjęciach.
    Może przewidujesz zorganizowanie jakiś warsztatów na temat tego jak robić tak niesamowite zdjęcia…No napatrzeć się nie mogę.

    • Dziękuję Kamila za miłe słowa. Co do edycji zdjęć to jest to zbiór czynności, pracy z presetami w programie do edycji RAW. Lepiej to pokazać na żywo niż wyjaśniać pisząc. To już kolejne zapytanie o warsztaty. Jeśli zbierze się grupa chętnych to mogę zrobić. Popytaj znajomych i jak się uzbiera grono zainteresowanych udziałem to jedziemy :-)

  • magda z Polnej Zdrój

    Jesteśmy na dwóch biegunach, gdyby nie zdjęcia znajomych, moi chłopcy nie mieliby zdjęć, ja wyznaję zasadę, że tylko to co zostaje w głowie, ma znaczenie… i teraz mi zostanie jeszcze jedna dziewczynka;)

    • Pamięć zawodna Magdo, Na starość bardzo się przydadzą te nasze lifenotes. Jak już mnie będzie gniotła skleroza i demencja to sobie popatrzę na te zdjęcia i przypomnę wszystkie chwile ulotne jak ulotka…

  • Katarzyna Czech

    12, 22.11.14 – uwielbiam zdjęcia umęczonych rodziców ;) bo to tylko taka ściema… cała reszta bije taką skalą emocji – radość, złość, smutek… charakterna panienka Nina :) Doskonała realizacja projektu „LISTOPAD 2014″, czekam na grudzień, pozdrowienia i uściski :)

    • Kasia, nie ma nas umęczonych tutaj:-) Przezywamy bliskość… wiesz…
      A co do grudnia to raczej nie planuję. Zbyt zajęty jestem w tym miesiącu. Praca. Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Ściskam Waszą super Rodzinę!!!!

  • ewa

    Szalenie piękne! Szaaaacun! Absolutnie max!

    • Jesteś kochana Ewuniu…. Dziękuję

      • ewa

        Ja też szczególnie dziękuję za ten pełen wrażliwości post…tyyyle pracy! Ania was right ;) glad to know the real picture :) which is just as enjoyable and full of insight :)

  • Natalia Matuszyńska

    Przepiękny przekrój emocji! Magia….

  • Cudowne zdjęcia! Fantastyczny pomysł! :)

  • kłaniam się nisko…
    oglądam już setny raz i nie mogę się napatrzeć :)

  • RazDwaTrzy46

    Wow świetne zdjęcia, czapki z głów :)

  • Emilia Wilgosz

    Witaj Grzegorz :) Ja mam do Ciebie pytanie techniczne. Czy fotografując swoją córeczkę w domu, używasz lamp błyskowych lub doświetlasz w inny sposób fotografowany obiekt? Czy też zakres ISO na Twoim sprzęcie jest wystarczająco duży, że radzisz sobie bez lamp?

    • Emilia, nie używam lampy błyskowej. Nie mam jej. Wykorzystałem naturalne źródła światła w domu. Czasem pomogłem sobie kierując strumień lampki z Ikei na twarz Ninki, czasem lampki w komórce. Mamy w domu sporo reflektorów punktowych. To wystarczyło. A ISO? Oczywiście pomaga. Mój aparat ma znakomite parametry. Zapraszam na warsztaty podczas których opowiem o wszystkim.
      Pozdrawiam Cię :-)

      • Emilia Wilgosz

        Dziękuję za odpowiedź! A Warsztaty z Tobą bardzo mi się marzą, tylko niestety mam daleko :( . Jestem z Trójmiasta, a Warsztaty są chyba w Warszawie.

      • Emilia Wilgosz

        Witaj Grzegorz. Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie techniczne – obiecuję, że to już ostatnie. Kwestia dotyczy funkcji stabilizacji matrycy w aparacie lub stabilizacji obrazu w obiektywach. Siedzę od 3 godzin na forach i czytam o tym zagadnieniu, ale zdania na ten temat są bardzo podzielone… Dlatego postanowiłam zapytać Ciebie, ponieważ po pierwsze Ci ufam, a po drugie Twoje zdjęcia bardzo podziwiam ;) . Sama amatorsko trochę fotografuję (również dzieci, kadry z codziennego życia). Właśnie przymierzam się do kupienia pełnej klatki Canona, ale podobnie jak inne pełne klatki Canona lub Nikona, nie mają one stabilizacji matrycy. Do tego marzy mi się bardzo obiektyw Sigma A 35 mm f 1.4, ale ten obiektyw także jest pozbawiony stabilizacji. Moje pytanie brzmi, czy w fotografii, którą Ty praktykujesz, można się obejść bez tej stabilizacji (np. podnosząc nieco ISO w celu skrócenia czasu). Chodzi mi o to, czy fotografując dzieci w ruchu i codzienne chwile rodziny w domu, można robić nieporuszone zdjęcia bez tej stabilizacji? (zaznaczam, że aparat, który wybrałam ma duży zakres ISO, rozważam też możliwość stosowania zewnętrznej lampy błyskowej). Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź – bo bez Twojej pomocy chyba nie dotrę do prawdy o tej stabilizacji, tak bardzo reklamowanej przez producentów…

        • Stabilizacja pomaga raczej na twoje drżące ręce a nie na szybko poruszające się obiekty w ruchu. Tam tylko odpowiedni czas pomoże ;)